Monday, July 9, 2007

Total budyń bajdełej ! ! !

pora na zmiany... nie bedzie juz krzykow o poranku, krzykow w poludnie, a tym bardziej krzyków wieczorem !!! jeszcze tylko trzy dni i zasile szeregi bezrobotnych, za dobrze wykształconych, kreatywnych młodych kobiet (nie ma to jak dobry PR)
taaaa to musi byc piekne, skoro blogiemu nic nie robienie oddają sie rok rocznie miliony polaków...
no ale jak mowi stare słowiańskie powiedzenie : kazdy budyn ma swój kres ! :) czas ustapic miejsca komus nowemu :)
w tej sytuacji oddam sie moze poszukiwaniom taich biletow do raju bezrobotnych (czyli UK) albo do raju w ogole (BG)
ciao !