Balkan electric

Zapraszamy na wieczór pełen bałkańskich pyszności, fot i opowieści z wypraw po drogach i bezdrożach Bułgarii ...

i po wyprawie Haemus 2009

niestety jest tez juz po lecie, słońca brak, mgła, buro, zimno ... brrrr to zdecydownie nie jest to co tygrysy lubią najbardziej.
poniżej link do mini galerii z naszej wyprawy - były wysokie góry, brak deszczu, jaskinie i zagubione na bułgarsko-greckim pograniczu wioski, było tez: słonecznie, miło, górsko i przede wszystkim smacznie:) Niech zyje czuszka bjurek i merlo targovishte !!!

http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/9/?y=2009&galeriaID=146397

a kolejne terminy już niebawem na www.balkan4x4.pl

OFFlimpiada FESTIWAL Karpaty OFFer 2009

Adventure Build zaprasza na Karpacką OFFlimpiadę Artystyczną zorganizowaną w ramach festiwalu Karpaty OFFer. Impreza odbędize się na terenie Miasteczka Galicyjskiego w Nowym Sączu 23 sierpnia.
Dla małych i dużych czekać będą warsztaty artystyczne, prowadzone przez lokalnych artystów plastyków, a także konkurencje sprawnościowe dla dzieci, dorosłych i całych rodzin.
Na terenie skansenu będzie można zbudować i wspiąć się na najwyższą w miasteczku wieżę, nauczyć się malować cerkwie, skonstruować tradycyjny karpacki ul, sprawdzić swoją kreatywność podczas warsztatu korzenioplastyki, złapać na lasso jelenia czy powspinać się na ściance wspinaczkowej.
Na najmłodszych czeka malowanie buziek i konkurs rysunkowy.
Atrakcje rozmieszczone na terenie całego misteczka będą czynne w godzinach 13.00 – 19.00

Makovecz

od kilku dni mieszkam na przedziwnym kampusie uniwersytetu Pazmany'ego pod Budapsztem. jestem fanka raczej bauhausowskich rozwiązań architektonicznych, tymczasm tutejszy melanż architektury organicznej, kiczu i bajkowych, transylwańskich kształtów okazuje się na prawdę wciągający:) Kampus został zaprojektowany przez Imre Makovecza, budapesztańskiego architekta, znanego z kotrowersyjnych projektów (np. niesamowity kościół w Paks - swoją drogą w PL by to chyba nie przeszło:)

więcej o jego projektach na http://www.makovecz.hu/

oddać nasze markery !!!!!!!!!

Okazuje się, ze sa znacznie łatwiejsze sposoby na posiadanie markerów do paintball niz 3 miesieczna praca w Szkocji, podobnie jak sposob na rower czy aparat foto - wystarczy je zwyczajnie ukraść.
Juz myślałam, że w tym kraju coś się zmieniło, że żyje się lepiej i inne tego typu frazesy - tymczasem nie zmniejsza sie ekipa tych, co zamiast jak my pracować 7 dni w tygodniu wolą raz na jakiś czas podjąć spektakularną, złodziejską akcję.
I chyba najgorsze jest w tym to, że najprawdopodobnie mijam tych kolesi co dzień, w końcu mieszkamy na tym samym osiedlu... mój ojciec pewnie nie raz spotka się w autobusie z nowym właścicielem jego wymarzonego nikona... robi się niedobrze na samą myśl, co gorsza odechciewa się siedzieć do 2 w nocy przed monitorem, bo każdy fekt mojej pracy może spotkac taki finał:/

praca,wyprawy,praca,wyprawy... czyli Bułgaria off roadowo

Nie wiem jak to się stało, ale najwyrazniej konczy się juz maj ... czym cieplej tym więcej spraw, załatwień, imprez, projektów, egzaminów - czasem zastanawiam się, ajk to jest mieć tylko jedną pracę, z której wychodzi się o16 i co więcej, o której nie mysli się ani przed zaśnięciem, ani pod prysznicem...
Tymczasem za niecały miesiąc BabaJoga, a poźniej trzy edycje wypraw po drogach i bezdrożach Bałkanów. Kalendarium wyłania się takie:
4-11 lipca III HAEMUS Bułgaria/Serbia
11-18 lipca Riła 4x4 dla wspinaczy i trekkingowców
26 września - 3 października IV HAEMUS Bułgaria - Wielokulturowe Rodopy
info jak zwykle na http://www.adventurebuild.pl/pl,off-road-service

JOGA w BIESZCZADACH tylko dla dziewczyn :)

Cieszę się, ze zebrała nam sie juz mała, miła ekipa na jogę w Bukowym Dworze. Zaskoczył mnie odzew od "dyskryminowanych" chłopaków - w takim razie, narazie pół oficjalnie zapraszam na jesienną edycję bez ograniczeń:)
gdyby ktos jeszcze był chetny to więcej informacji znajdzie na www.adbu.pl

idzie wiosna ...

idzie wiosna! może tego jeszcze nie widac za oknem, szczególnie za tym, przez które teraz wyglądam ... niemniej jednak dzięki dużej ilości wiosennej i pozytywnej energii powstaje cykl warsztatów Ladies First! - pierwszy z nich o wdzięcznej nazwie BabaJoga odbędzie się 18-21 czerwca w bajkowych Bieszczadach... a później będzie ż i off road i konie i drzemka na trawie... oby do wiosny zatem:)

pod śniegiem ...

Pierwsze dni wiosny upływają mi na jej poszukiwaniach ... Zbunkrowani nieopodal granicy ukraińskiej na zmianę odśnieżamy i nosimy drzewo do kominka... aż trudno uwierzyć, że w tym miejscu też bywa bajecznie ciepło, słonko grzeje a zioła na łące pachną... a właśnie w takich okolicznościach odbędzie się tu w czerwcu pierwszy warsztat pod wszystko mówiącą nazwą BABA JOGA:) więcej info wkrótce na www.adbu.pl

Vojvodina

Splot dziwnych wypadków sprawił, ze końcem lutego zamiast przecierać nowe szlaki Riły, Pirynu czy choćby Gorców wylądowaliśmy na chwilę w Vojvodinie... Ta część Serbii jest taka ... nie serbska, co dla mnie ma wydzwięk pozytywny, gdyż nie należę do fanów tego dziwnego kraju. Ale zarówno w Suboticy, którą miałam już okazję zobaczyć w lecie jak i w Paliću atmosfera jest iście środkowoeuropejska. Wille z przełomu XIX i XX wieku, dębowe aleje, małe schludne kościółki - brakowało mi jedynie portretu Jego Cesarskiej Mości na ścianie - ale ... może nie szukałam zbyt intensywnie:) W rejonie powszechnym środkiem transportu jest rower - to kolejny dowód na to, ze Vojvodina to juz inna strefa kulturowa (zawsze pokrywam sie gęsią skórką na myśl o uzyciu tego wynalzaku np. w Sofii :)
W tej dawnej prowincji CK monarchii zamieszkuje dziś 26 różnych grup etnicznych, a w oficjalnym użyciu jest 6 języków !!! Zdecydowanie to kolejne miejsce na szlaku moich wymarzonych podrozy... tymczasem pozostaje mapa, kawa i snucie wyprawowych planów - w obecnych warunkach atmosferycznych każdy kontakt z tak zwanym "światem zewnetrznym" grozi długotrwałą depresją...