
od kilku dni mieszkam na przedziwnym kampusie uniwersytetu Pazmany'ego pod Budapsztem. jestem fanka raczej bauhausowskich rozwiązań architektonicznych, tymczasm tutejszy melanż architektury organicznej, kiczu i bajkowych, transylwańskich kształtów okazuje się na prawdę wciągający:) Kampus został zaprojektowany przez Imre Makovecza, budapesztańskiego architekta, znanego z kotrowersyjnych projektów (np. niesamowity kościół w Paks - swoją drogą w PL by to chyba nie przeszło:)
więcej o jego projektach na http://www.makovecz.hu/
1 comment:
No, no - ale budynki ! Jak tak wygląda ostry kryzys na Węgrzech ... to może i u nas niech rozkwitnie! Społeczeństwo nie składa się z samych niby-rolników i stoczniowców, chyba? No i fota całkiem niezła. Tata
Post a Comment