Tuesday, March 18, 2008

may Tibet be free ?!

czytam doniesienia medialane o sytuacji w Tybecie
(np http://www.phayul.com/news/Index.aspx, bo w PL wszystko w ogolnikach jak zwykle...)
i widzę coraz wiekszy pat tej sytuacji... Nie do konca rozumiem dlaczego swiat, a glownie Europa patrzy na te wydarzenia i milczy... nie sposob oprzec sie wazeniu pewnej powtorki z historii.niestety...
a w PL kaczki i ich paniczny strach przed pewna karta i traktatem znow wystawiaja nas na posmiewisko - bajecznie:/

1 comment:

Efka said...

Zawsze najwięcej tracą ci co mają najmniej do stracenia. Więc reszta świata milczy. Poza tym - ropy tam nie ma, gazu i uranu chyba też, są tylko ludzie i ich godność, a kogo to dzią interesuje?...