Wednesday, April 4, 2007

paris paris ...





słonko swieciło jeszcze nad kaczymlandem kiedy na pokladzie granatowego cuda 737 kierowalismy sie na zachod. Ani maly huragan ani turbulencje nie zaklocily mojego kociego poczucia , iz zbliza sie leniwy - cieply weekend...

o dziwo (a moze i nie) starbucks odnalazl sie zaraz pierwszego dnia, za rogiem centrum Pompidou

a dla pragnacych podazyc naszymi sladami:
* najlepsze rowery sa w lasku bulońskim:) *
jak na paryz przystało mnóstwo greckich i oriental nych knajpek + arabska kawa + sklepy z podręcznikami do web designu + tureckie ciuszki z cekinami ... jesli browar to wiadomo, ze pint of stella w irlandzkim pubie z sowa...

http://www.paris-velo-rent-a-bike.fr/index-gb.htm pozycz rower:)
http://www.lido.fr/ cekiny, sztrasy i piora :)
http://www.pariserve.tm.fr/English/sortir/sortir.htm mozna tez lekko pobroić :)
http://www.designaparis.com/index02.html ładne gadzety


No comments: