Friday, April 27, 2007
szok kulturowy...
tak to fakt jestem w szoku... i to nie od dzis - stan ten utrzymuje sie conajmniej od srody rano.ale od poczatku - jesli macie ochote rozpoczac poranek placzac i przeklinajac - nic prostszego -wystarczy wysiasc z pociagu relacji Wiedeń - Warszawa na dzworcu zachodnim i dać sie uniesc smierdzacej fali przechodniow ku przstankowi ZTM... charczacy lokalni gentelmani w tureckich pulowerach, zbieracze puszek w stanie wskazujacym na ich wczesniejsze oproznienie, ostro wymalowane rosjanki w rozklekotanym ikarusie... no tak przeciez przemiesciłam sie z byłej stolicy do tej niby aktualnej.czasem ma wrazenie ze podrozuje wstecz i tym razem bardzo mi to zaczelo przeszkadzac.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment